Walentynki – święto Zakochanych, od
zawsze kojarzyło mi się prócz przyjemnego podekscytowania, z pewną
presją. Bo jak mają się czuć osoby samotne w ten dzień, lub
panie, których panowie „dla zasady” nie odchodzą tego święta?
Dlatego mamy dla Was pewną propozycję,
niezależnie od tego czy jesteście singielkami, czy też nie.
Ponieważ filozofowie, nauczyciele
duchowi i psycholodzy uczą nas – przede wszystkim kochaj samego
siebie – tego dnia pokażmy sobie samej, jak bardzo się kochamy.
Zakochaj się sama w sobie!
14 lutego zrób wszystko aby poczuć
się boginią, wyraź siebie taką jaką zawsze chciałaś być.
Zrelaksuj się, idź do fryzjera, manicurzystki, kup sobie coś
wyjątkowego – jakiś zbytek. Stań przed lustrem i zobacz ile zalet ma Twoja osobowość, jak piękne jest Twoje ciało. W tym dniu załóż bielizną na
specjalną okazję i koniecznie pończochy (nawet jeśli włożysz je
pod spodnie). Świadomość ukrytego seksapilu sprawi, że pozytywnie
zmieni się Twoja aura, i inni zaczną to zauważać, nawet jeśli
nie będą mieli pojęcia o pończochach ;)
Renata Glinkowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz